Cleofas Cleofas
1252
BLOG

Tusk zwycięzca – nawet nie wybrany na szefa RE

Cleofas Cleofas Polityka Obserwuj notkę 32

 Spekulowanie w polityce dotyczące struktur europejskich to jazda po muldach. A spekulowanie, co by się stało po odejściu Donalda Tuska na zasłużone wysokie stanowisko jest jeszcze bardziej karkołomne.

Tę adrenalinę lubią komentatorzy, bo taka jazda bez trzymanki intelektualnie jest bezpieczna, nie płaci się ceny kompromitacji.

Donald Tusk ochodzi, bo wysoce go się ceni. Nawet gdyby nie odszedł, sama możliwość dobrze o nim świadczy.

A więc odchodzi do Brukseli na szefa Rady Europejskiej.

Na miejscu Jarosława Kaczyńskiego zacząłbym się bać.

Tusk odszedłby po wyborach samorządowych, kadencja szefa RE rozpoczyna się 1 grudnia.

Wyborcy nagrodziliby w wyborach samorządowych europejskiego zwycięzcę, byłaby to premia dla Platformy Obywatelskiej. Wszak dla Polaków to byłby zaszczyt, że Polaka „na świecie” nagrodzili.

Tak jak kiedyś małyszomania, teraz mogłaby zapanować tuskomania.

Tusk na swoim miejscu zostawia w rządzie Ewę Kopacz, albo Elżbietę Bieńkowską.

Przecież te kobiety starłyby Kaczyńskiego na proch. Gdzieś przeczytałem, że jakiś politolog spekuluje o wcześniejszych wyborach parlamentarnych. Ten politolog powinien zmienić zawód, zobaczył muldy i leży.

Platforma zyskuje dwa atuty, dwa asy, do których nie potrzeba żadnego rękawa. Jeden – kompetentne kobiety, drugi – możliwość odświeżenia wizerunku partii.

I Tusk wcale nie musiałby zrzekać się szefa PO, bo po powrocie z Brukseli mógłby wystartować po schedę po Bronisławie Komorowskim.

Dlatego na miejscu Kaczyńskiego nie powiedziałbym: „A bierzcie go do tej Rady. Wszędzie, byle nie tu”.

Prezes PiS mógłby – póki czas – zostosować swój manewr z „hakami”: „Wiem coś kompromitującego, ale dzisiaj nie powiem…”.

Tusk to klasyczny zwycięzca. W domu i poza nim.

Aby sprawdzić tezę, należy postawić antytezę: Kto w UE chciałby Kaczyńskiego?

Cleofas
O mnie Cleofas

To - to już lekka przesada.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka