Cleofas Cleofas
246
BLOG

Baran a sprawa ukraińska

Cleofas Cleofas Polityka Obserwuj notkę 4

 Każdy naród ma jakieś zachowania chorobowe, syndromy. My mamy słonia, we wszystkim doszukujemy się sprawy narodowej, polskiej.

Słoń a Polska. Ta opozycja opisuje nasze chorobowe zachowania. W oku wroga dostrzeżemy źdźbło, a w swoim nie widzimy endeckiego słonia.

Nieopatrznie podobną opozycję chorobową dla Ukrainy zdefiniował prezydent Brnisław Komorowski, który stwierdził, że owszem pomagamy Ukrainie, ale to ona sobie najbardziej może pomóc. „Nikt Ukrainy na barana nie zaniesie”.

I ten baran najbardziej mnie zafrapował. Celny metaforyczny strzał myśliwego Komorowskiego.

Bo na barana nieść, to wykonać za kogoś robotę. Do tej pory Ukraińcy dali się strzyc swoim oligarchom, aż znaleźli się w sytuacji, że niepodległość wisi im na włosku.

Wschodni sąsiad chce ich zarżnąć jak barana.

A gdy były szef polskiej dyplomacji zakomunikował rzecz, którą znamy co najmniej od kwietnia 2008 roku, wówczas na szczycie NATO-Rosja w Bukareszcie prezydent Rosji Władimir Putin określił Ukrainę, jako państwo do zarżnięcia, do rozpadu, to politycy w kraju nad Wisłą dostali spazmów.

Zamiast refleksji, rozum polskiej klasie politycznej zaczął ubijać polityczne emocje. Niestety nie wyszło z tego masło, ani maślanka, tylko serwatka.

Krótko pisząc: popłuczyny po rozumie.

Myślałem, że może ktoś nie zwariował. Oto przeczytałem, że prezes Kaczyński wśród swego ludu powiedział: „W polskim życiu publicznym nie ma miejsca dla osób całkowicie nieodpowiedzialnych”.

Oho! Prezes składa samokrytykę, „nie ma miejsca” dla niego, wreszcie puszcza mu trismus ambicji. Kaczyński odchodzi! – taka nadzieja rozbłysła. I zdechła.

Ale gdzie tam. Chce zdymisjonować Radosława Sikorskiego, o którym autor publikacji w Publco.com Ben Judah powiedział:

„Jestem zupełnie wstrząśnięty polską reakcją na to, co powiedział Sikorski. Szokujące jest przecież nie to, co powiedział on czy Tusk, ale to, co powiedział Putin”.

Ukraina nie chce być baranem prowadzomnym na rzeź. Ale my w Polsce mamy takich pomagierów rzeźnika. Ukraińcy długo byli baranami, dawali się strzyc. Nie mają już nawet runa, mają tylko nadzieję.

I o tym też mówił Sikorski, ale słyszą i czytają go ci, którzy zamiast rozumu mają popłuczyny. Syndromy zachowań politycznych.

Cleofas
O mnie Cleofas

To - to już lekka przesada.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka