Cleofas Cleofas
1011
BLOG

Ewa Kopacz kontra fajtłapy

Cleofas Cleofas Polityka Obserwuj notkę 28

W ostatnich kilku dniach w mediach mamy wysyp artykułów, artykulików, jakie to premier Ewa Kopacz popełnia błędy oraz o tym, jak macho w jej partii spiskują przeciw niej, aby wysadzić z siodła.

Polska polityka jest bardzo męska i Ewa Kopacz jako rządząca nie pasuje naszym fajtłapom.

Na pewno Ewa Kopacz wprowadza inny styl niż jej poprzednik. Inny – bo swój, inny – bo się czegoś nauczyła od Donalda Tuska.

Na pewno nie nauczyła się presji opinii publicznej i politycznej, w tych trzeba być przeczołganym, aby poczuć gęsią skórkę i potrafić na nie względnie korzystanie reagować. Tego nigdy się nie wie, jakim jest, póki nie zazna „przyjemności”.

Mogę oceniać dwa kryzysy, iż Ewa Kopacz nie załatwiła ich, jak trzeba. Ale załatwiła i to w miarę szybko. Może za szybko.

Przy Ewie Kopacz jest ten problem, że można jej decyzje rzutować tylko na rozwiązania Tuska. To zresztą zaciemnia obraz. Poprzedni premierzy działali w zupełnie innym państwie, nie będącym albo w UE, albo w cezurze kryzysu europejskiego, itd.

A do tego mamy swój miejscowy koloryt, Polskę posmoleńską, chorą z emocji, parcianą.

Janusz Palikot, polityk zbyt inteligentny, aby był skuteczny, wystawia fatalną cenzurkę premier Kopacz. Popełnia błędy macho, jakie zdarzyły mu się przy Wandzie Nowickiej. Uważa, że premier Kopacz w 100 dni więcej popełniła błędów niż Tusk przez 7 lat.

Zupełnym nieporozumieniem jest krytyka Andrzeja Dudy, kandydata Kaczyńskiego, ten szuka miejsca politycznego dla swego zachowania kleszcza (nie ma innego wyjścia), aby na kimś wyrobić sobie nazwisko. A przy tym jest niesprawny retorycznie. Platforma ma się z czego cieszyć, a także kandydatka SLD, Magdalena Ogórek, Duda jest do łatwego demokratycznego przedryblowania. To kołek.

Ewie Kopacz brakuje dobrego rzecznika. Iwona Sulik nazbyt pospiesznie zdymisjowana, nie potrafiła medialnie być surogatem premier Kopacz.

O skuteczności premier świadczyć będzie załatwienie problemu z frankowiczami. Powinien jej pomóc prezes NBP Marek Belka i zaplecze eksperckie. O tyle jest to ważne, bo frankowicze to zelazny elektorat PO. PiS go nie przechwyci, ale frankowicze mogą nie pójść głosować.

Zapowiadane przez Piotra Dudę protesty kolejnych branż winny być przez rząd wcześniej opukane. Z czym związkowcy wyjdą, być na ich postulaty przygotowanym i dać im pohulać. „Solidarność” straci, a PiS w osobie kandydata Dudy – na pewno.

Szybkie decyzje Ewy Kopacz to walor, który w miejscowej polityce nie był przerabiany, dlatego nie radzą sobie z nim komentatorzy i politycy. I tak opisany może być oceniany jako jej przewaga.

Cleofas
O mnie Cleofas

To - to już lekka przesada.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka