Cleofas Cleofas
463
BLOG

Kaczyńskiego konstytucja Filipa z konopi

Cleofas Cleofas Polityka Obserwuj notkę 17

Jarosław Kaczyński w Dzień Flagi poczęstował Polaków orędziem prezesa PiS. Usłyszeliśmy o pedagogice wstydu. Zgadza się, za granicą wstydzimy się za rządzące PiS, nie tylko dlatego, że przyjeżdżają do nas Komisje Weneckie, przedstawiciele Komisji Europejskiej, czy też senatorowie USA, do blamaży dojdzie także podczas szczytu NATO.

Wstydzimy się za bezwstyd w sprawie próby likwidacji trójpodziału władzy, w tym szczególnie paraliżu Trybunału Konstytucyjnego.

Wstydzimy się za spadek we wszelkich rankingach i ratingach. Wstydzimy się za prezydenta Andrzeja Dudę, który jest tylko pacynką w rękach prezesa. Już nie będę pisał o Beacie Szydło, która pojechała do USA i z nikim się nie spotkała, ale też nie wie – nie tylko, kiedy zostaliśmy przyjęci do UE – ale jakie jest znaczenie słowa pucz i w jakim języku powstało i dlaczego.

W Dniu Flagi prezes zafundował nam myśl historiozoficzną, iż Konstytucja winna zmieniać się, co 20 lat, a tyle mija w przyszłym roku. A dlaczego prezes nie wspomniał, iż w Polsce winna panować dynastia Wettinów, która była egzemplifikacją naszego dążenia na Zachód, jak to ujmowała Konstytucja 3 Maja?. Dzisiaj można byłoby określić, iż tym procywilizacyjnym kierunkiem są Niemcy i Angela Merkel. Dlaczego to nie padło?

A co chciałby prezes zmieniać w tej konstytucji? Trójpodział władzy? Zresztą nasza konstytucja jest nienowczesna, nazbyt wsteczna (nie mylić z konserwatyzmem), zaś Kaczyński prezentuje myśli z politycznego skansenu?

Dlaczego prezes nie zająknał się o Karcie Praw Podstawowych, o równości płci, bo to powinno być zapisane w konstytucji? Dlaczego nic o odseparowaniu kleru od polityki? Kler w Polsce nie jest żadnym konserwatyzmem, to li tylko skamieliną duchową.

Prezes PiS na razie wraz ze swoją partią konsumuje nadwyżki, które wypracowali poprzednicy – szczególnie rządy PO-PSL – ale to się już kończy. Nasz wizerunek prymusa spadł na pysk i zostaliśmy odesłani do oślej ławki. Nie dziwi to, gdy takie marionetki, jak Szydło mówią o puczu, a rzecznik tej partii nawet nie zna języka polskiego („zespół kolesi”; ruska odmiana polskiego słowa), a Duda ogłasza się niezłomnym.

Wstyd! Wszyscy z nas się śmieją. Wszyscy! Proszą przeglądnąć zachodnią prasę i portale internetowe. Wszyscy!. A prezes w Dniu Flagi robi za Filipa z Konopii, bo tym jest bredzenie o zmianie konstytucji, co 20 lat. Jankesi musieliby do tej pory zmieniać z tuzin razy.

Konstytucja 3 Maja jest cieniutka, ale nawet jej nie chciało się prezesowi przeczytać ze zrozumieniem. Dzień odfajkowany, prezes wydał swój stek myśli, w których niczego godnego zapamiętania nie ma. Pustka.

Cleofas
O mnie Cleofas

To - to już lekka przesada.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka