Cleofas Cleofas
1164
BLOG

Marta Kaczyńska o tzw. apelu smoleńskim

Cleofas Cleofas Polityka Obserwuj notkę 29

Marta Kaczyńska ma inne zdanie niż Antoni Macierewicz, czyli prezes Kaczyński, w kwestii czytania listy ofiar katastrofy smoleńskiej, nazywanej apelem smoleńskim, podczas ważnych obchodów rocznicowych.

Do apelu poległych wzywają żyjący, aby zadośćuczynić swoim pragnieniom bohaterszczyzny. Najczęściej tak się składa, że apel wypływa z polecenia tchórzy.

Nie jest to żaden patriotyzm, tylko kit polityczny. Patriotyzm w takimm wydaniu jest batem na rodaków.

Ten bat wyraża sadystyczne zapędy „patriotów’. I nie dlatego, że mogliby naprawdę być kiepskimi patriotami, ale dlatego, że ich kiepskie umysłu dostarzegają w tym jeden z elementów trzymania władzy.

Taki kit patriotyczny wciska PiS. A „apel smoleński” wyszedł z kreatywnej głowy Antoniego Macierewicza, który stara się wciskać go lepszym od siebie.

Takim lepszym pod każdym wzgledem jest Jacek Jaśkowiak, prezydent Poznania, który wykolegował Macierewicza i odebrał mu tubkę z kitem smoleńskim. Na obchodach rocznicy Czerwca ’56 kit smoleński nie był czytany.

Do ostatniej chwili ludzie Adndrzeja Dudy, w tym niewydarzony „intelektualista” Krzysztof Szczerski, szantażowali otoczenie prezydenta Jaśkowiaka. Duda tak był zdziwony podczas owych obchodów, iż wyrażały to jego słynne już miny (warto je opisać dobrym literackim piórem), gdy ponadto patrioci, ale nie ci patrioci w cudzysłowiu, skandowali: kon-sty-ty-cja i de-mo-kra-cja. Nie było żadnych gwizdów.

Teraz apel smoleński Macierewicz chce wcisnąć prezydent Warszawy Hannie Gronkiewicz-Waltz, aby był wciskany podczas obchodów rocznicy Powstania Warszawskiego. Nie chca też powstańcy warszawscy. Nawet na tę okoliczniość niechcenia wicepremier Piotr Gliński wypowiedział jakąś bzdurę. Udał się nam facet od kultury, który jest akulturalny.

I zajęła głos Marta Kaczyńska, którą nie podejrzewam o samodzielność, acz ma inne zdanie niż Macierewicz. Czy także jak stryj?

Kaczyńska pozwala powstańcom warszawskim takim ogólnikiem, okólnikiem, na samodzielność: - Bohaterowie każdej z ważnych dat zasługują na to, by mieć własne święto.

Kaczyńska napisała o inflacji wspomnień, sama przyczyniła się do takiej wartości pamieci o swoich rodzicach. Czyżby się ocknęła i chciała powrotu wartości pamięci rodzinnej dla siebie? Bo dla niej byli najważniejsi, dla mnie Lech Kaczyński był tylko przeciętnym, niesamodzielnym prezydentem.

Dziekuję Kaczyńskiej za rozsądne słowa, bo tych po stronie PiS jest deficyt.

Cleofas
O mnie Cleofas

To - to już lekka przesada.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka