Cleofas Cleofas
228
BLOG

Berczyński ciągle ma szefa Macierewicza

Cleofas Cleofas Rząd Obserwuj temat Obserwuj notkę 2

Mimo, że Antoni Macierewicz uratował posadę, to jego pozycja na świecie jest żadna. Szef Pentagonu nie spotkał się z nim (bo takich nieobliczalnych ludzi omija się szerokim łukiem), a sojusznicy z NATO mają polskiego ministra w pogardzie.

Macierewicz w obecnym układzie władzy ma się dobrze, ale źle przedstawia się w ocenach ekspertów i publiki, przede wszystkim pogrążony jest jednak w papierach ministerialnych, które nie można przepuścić przez niszczarkę. Choć nie wykluczałbym.

Poseł PO Cezary Tomczyk był podzielić się, jakie rezultaty przyniosła druga kwerenda w MON.

Otóż osławiony Wacław Berczyński jest ciągle zatrudniony w MON. Umowa o pracę jest ważna do 7 marca 2018 roku:

- Ma zawartą umowę-zlecenie, która obowiązuje do 7 marca 2018 r. i w ramach tej umowy może maksymalnie zarobić nawet 13 tys. zł, czyli że mimo tych wszystkich elementów, które go dotyczą, mimo tego wszystkiego co zrobił i powiedział, umowa z nim dalej obowiązuje. Jest też członkiem komisji badania wypadków lotniczych, a konkretnie członkiem tej podkomisji, która bada katastrofę w Smoleńsku i jest zatrudniony przez MON” - mówił Tomczyk.

Prawdą też jest, iż wykończył caracale, jak się pochwalił w kwietniu w wywiadzie dla „Dziennika Gazety Prawnej”. Berczyński towarzyszył Macierewiczowi w spotkaniu szefa MON z ministrem obrony Francji w lutym 2016 r. kiedy rozmawiano o kontrakcie na caracale.

Tomczyk opisuje sekwencje czasu:

„22 września 2016 r. strona polska przekazuje stronie francuskiej informację, że prawdopodobnie odstąpi od przetargu, a 21 września pan Berczyński oddaje dokumenty, które pobrał. Ciągle jest tak, że nikt nie jest w stanie powiedzieć, po co pan Wacław Berczyński, nie mając żadnych obowiązków w tym zakresie, nie mając żadnych efektów pracy, żadnego śladu, miał dostęp do tych dokumentacji przez 8 miesięcy”  – powiedział poseł PO.

A mamy w pamięci kontrakt z bieżącego roku na 3 boeingi za przeszło 2 mld zł, w których to amerykańskich zakładach lotniczych swego czasu Berczyński był zatrudniony, a to pachnie korupcją aż nos wygina.

Wygląda na przekręt stulecia, acz w PiS może to być „taki sobie” przewał, bo SKOK-om ciągle przyznaję pierwszeństwo.

Ale – co ja wiem?

Cleofas
O mnie Cleofas

To - to już lekka przesada.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka